fotografia ślubna

Fotografia ślubna.

Aleksandra i Maciej

Kasia i Piotr

Kasia i Krzysztof

Bartosz i Barbara

Marika i Radek

Anna i Marcin

Monika i Marek

Marta i Janek

Urszula i Grzegorz

Fotografią ślubną i usługową zajmuję się od 1985 roku. Pierwsze zdjęcia ślubne robiłem aparatami analogowymi, bo innych nie było, wyprodukowanymi w DDR, marki Pentacon i Praktica. Stare dobre czasy…. Potem przyszła kolej na bardziej zaawansowane marki Pentax, Minolta, Mamiya, Leica, Canon, Nikon.
Epokę cyfrową otworzyłem z Nikonem na szyi i tak zostało. Pierwsze cyfrowe Nikon to D70, D80, D90 następny D200, D300, D700 i D800.

Fotografia Ślubna jest dla naszej firmy usługą najistotniejszą. Działamy na obszarze  Trójmiasta – Gdańsk, Sopot, Gdynia i województwa Pomorskiego – Wejherowo, Kościerzyna, Kolbudy, Kartuzy, Żukowo. Nie boimy się też wyruszyć  dalej . Zdjęcia ślubne wykonujemy w studio i w plenerze, w kościele i na przyjęciu weselnym. Fotografujemy od przygotowań do oczepin. Oferujemy pełną obsługę fotograficzną w dniu ślubu w przystępnej cenie. Nasz salon fotograficzny znajduje się pod adresem- Gdańsk Stare Miasto ulica Chlebnicka 30/32. Oprócz fotografii ślubnej wykonujemy inne usługi fotograficzne. Zdjęcia do dokumentów. Zdjęcia do dowodu. Zdjęcia do paszportu. Zdjęcia do dyplomu. Zdjęcia do wizy. Zdjęcia do legitymacji. Zdjęcia biometryczne. Wykonujemy też usługi fotograficzne laboratoryjne. Wywołujemy filmy kolorowe i czarno białe. Robimy odbitki z plików cyfrowych. Archiwizujemy – skanujemy zdjęcia i filmy.

Obecnie w mojej firmie zdjęcia dzieci, zdjęcia rodzinne i nawet te do dokumentów i również fotografie ślubne wykonujemy aparatami – Nikon D700 i D800. Stosowane obiektywy to tylko te dedykowane, profesjonalne – Nikkor. Taki sprzęt gwarantuję to że technicznie dajemy radę nawet w trudnych warunkach. O poziomie naszych zdjęć, że tak powiem artystycznym raczej pisać nie będę. Najważniejszy dla nas jest poziom zadowolenia klienta a ten oceniam na wysoki.

To że jestem fotografem to przypadek nie był. Pierwsze zdjęcia robiłem jak miałem 10 lat aparatem fotograficznym marki Druh, na filmach 120 wychodziło 12 zdjęć.
Z taką rolką filmu szedłem do fotografa Pana Karpińskiego w Sopocie na ulicy Bema.
(Tego zakładu fotograficznego już dziś nie ma, zamiast jest kolejna gastronomia ).
Tamto miejsce wydawało mi się magiczne. Wystrój, klimat, zapach, fotograf ubrany w szary fartuch,
portrety, fotografie ślubne wiszące na ścianach.
Olbrzymia była we mnie ciekawość jak to wszystko się dzieje, jak działa, jak to jest że oddaję rolkę filmu a otrzymuję realne obrazki na papierze. Pytałem dlaczego te zdjęcia na ścianach robione przez fotografa są tak doskonałe a te moje takie kiepskie. Pan fotograf z zakładu fotograficznego wszystko mi powiedział i pokazał. Zobaczyłem atelier z wielkim studyjnym aparatem nazywanym przez
Pana fotografa „efka”, zobaczyłem fotograficzną ciemnię z powiększalnikiem, kopiarką , kuwetami.
W Ciemni świeciła się pomarańczowa żarówka tworząc niesamowity magiczny nastrój. Czułem wtedy
że muszę być fotografem, z wypiekami na twarzy pobiegłem do domu wyżebrać u mamy kasę na następną rolkę filmu.