Ur – Leica
Ur – Leica
W roku 1914 w instytucie Ernesta Leitza, w mieście Wetzlar, konstruktor Oskar Barnack tworzy pierwszy znany prototyp aparatu LEICA 1. Aparat nazwano Ur Leica
Aparat Ur – Leica posiada obiektyw Leitz 42 mm Milar. Obraz powstaje na filmie kinematograficznym 35 mm.
Format klatki – obrazu na filmie- ma wielkość 24mmx36 mm. Aparatem Ur- Leica można było wykonać 40 zdjęć na filmie o długości 1,5 metra. Migawka w Ur-Leice jest płócienna, szczelinowa. Stała szczelina o szerokości 38mm przesuwa się w pionie.
Prędkość przesuwu szczeliny decyduje o czasie naświetlania który wynosi 1/25 sekundy i 1/40 sekundy.
Szczelina nie zamyka się podczas naciągania filmu i migawki to powoduje, że przed tą czynnością należy zamknąć obiektyw aby ochronić film przed zaświetleniem.
Naciąg filmu a Ur – Leice jest sprzężony z naciągiem migawki.
Do ustawiania czasów naświetlania służy pokrętło po stronie lewej. W środku tego pokrętła umieszczony jest spust migawki.
Aparat Ur- Leica wyposażony był w licznik zdjęć – to kółeczko po stronie prawe obiektywu
Po bokach widzimy elementy to zaczepiania paska.
Budowa aparatu fotograficznego Ur – Leica dokładnie przypomina aparaty kompaktowe z lat 80 – 90 tych – prosty w obsłudze , mały i lekki.
Teraz aparat ten stoi sobie w gablocie w muzeum w Solms, tam gdzie mieści się siedziba firmy Leica Camera AG.
Ur- Leica nie przetrwała próby czasu niestety w całości.
Wizjer – celownik aparatu nie jest oryginalny, został odtworzony na podstawie rysunków konstruktora
Oskara Barnacka.
Piszę o tym cacku tak jakby jeszcze działało, bo chyba działa.
Mam olbrzymią ochotę trochę się nim pobawić, włożyć film, pokręcić pierścieniem ostrości,
naciągnąć, pstryknąć…. Usłyszeć jakie wydaje dźwięki przy wyzwalaniu migawki.
W latach 1960 – 1970 seryjnie produkowano repliki Ur – Leici.
W roku 1993 powstało 999 replik Ur Leici pokrytych 24 karatowym złotem… ale jakoś nie pałam żądzą posiadania takiej złotej, choć na pewno dobra to lokata kapitału.
Cena tego aparatu to około 2000 dolarów.